niedziela, 31 maja 2009

zamiast Kreuzbergu tym razem Prenzlauer Berg

Jak zwykle się zachwycam. Tym razem wczorajsze rozmowy o dziecku, bo one, kobiety, zawsze chcą pierwsze, kierują myśli i marzenia na Prenzlauer Berg. A chwilę wcześniej mówię, że już Niemcy nie. Że jednak Kraków.

Z arykułu Bionade-Biedermaier | Von Henning Sußebach | © ZEITmagazin LEBEN, 08.11.2007 Nr. 46
Die Menschen hier glauben deshalb gern, der Prenzlauer Berg sei die fruchtbarste Region des Landes. Sie verstehen sich als modern, multikulturell, politisch engagiert und aufgeklärt linksalternativ. Bei der letzten Bundestagswahl erhielten die Grünen 24,1 Prozent. Lichtblick, der mit Abstand größte Anbieter von Ökostrom in Deutschland, versorgt hier 6100 Haushalte mit „sauberer Energie“. (In Darmstadt, wo genauso viele Menschen leben wie im Prenzlauer Berg, sind es 286.) Man hat hier leicht das Gefühl, alles richtig zu machen. Deshalb ist der Prenzlauer Berg ein Sehnsuchtsort für viele junge Menschen im ganzen Land. Für jene, die bereits hier leben, ist er die Modellsiedlung der Berliner Republik. Hier hat sich Deutschland nach der Wende neu erfunden. Aber wenn Deutschland sich neu erfindet, wie ist es dann?

Całość tu:
Prenzlauer Berg: Biotop der Schönen und Kreativen
Plus z wczoraj:
O Prenzlauer Berg w Wysokich Obcasach

niedziela, 17 maja 2009

-

Przypomniało mi się drugiego dnia po przebudzeniu: Erdbeeren, ERDbeeren! Słońce zaświeciło.

Zapisz czy anuluj?

Zagrali Sound of silence.
Silence.

środa, 13 maja 2009

photomonth się zaczął

Z tamtego tygodnia dokładnie pamiętam tylko rozmowę z Viktorem Kolarem. Żeby nie rezygnować z emocjonalności. Że nie jestem produktem. Że jestem sobą. Że siebie akceptuję taką.

Chaos. Obrazy wciąż przesuwają się przed moimi oczami w zastraszającym tempie. Mało radości. (?) Niezapomniane momenty. Interakcje. A po wszystkim strasznie źle i pusto. Wracam do siebie. Powoli. Wciąż tylko błędy widzę. To musi minąć, prawda?