wtorek, 30 grudnia 2008

uzupełnienie. Ingeborg Bachmann: keine Delikatessen

Nichts mehr gefällt mir.

Soll ich
eine Metapher ausstaffieren
mit einer Mandelblüte?
Die Syntax kreuzigen
auf einen Lichteffekt?
Wer wird sich den Schädel zerbrechen
über so überflüssige Dinge -

Ich habe ein Einsehen gelernt
mit den Worten,
die da sind
(für die unterste Klasse)

Hunger



Schande



Tränen
und





Finsternis

Mit dem ungereinigten Schluchzen,
mit der Verzweiflung
(und ich verzweifle noch vor Verzweiflung)
über das viele Elend,
den Krankenstand, die Lebenskosten,
werde ich auskommen.

Ich vernachlässige nicht die Schrift,
sondern mich.
Die anderen wissen sich
weißgott
mit den Worten zu helfen.
Ich bin nicht mein Assistent.

Soll ich
einen Gedanken gefangennehmen,
abführen in eine erleuchtete Satzzelle?
Aug und Ohr verköstigen
mit Worthappen erster Güte?
erforschen die Libido eines Vokals,
ermitteln die Liebhaberwerte unserer Konsonanten?

Muß ich
mit dem verhagelten Kopf,
mit dem Schreibkrampf in dieser Hand,
unter dreihundertnächtigem Druck
einreißen das Papier,
wegfegen die angezettelten Wortopern,
vernichtend so: ich du und er sie es

wir ihr?

(Soll doch. Sollen die andern.)

Mein Teil, es soll verloren gehen.

czwartek, 25 grudnia 2008

mama i lalki













Górki Wielkie. Sanatorium. Plac zabaw. Mała moja mama z lalkami Jurą i Jolą. Jak byłam mała to u babci w Pogórzu też bawiłyśmy się z siostrą Jurą. I bardzo długo byłam przekonana, że Jura to dziewczynka. A to był Jerzy czyli Jurek czyli Jura. W każdym bądź razie notorycznie odpadała mu głowa i trzeba było dużo sprytu, głównie babcinego, by ją na nowo zamontować.

środa, 24 grudnia 2008

sobota, 20 grudnia 2008

N/O



Chyba koniec podstawówki to był. N wisiała u mnie w pokoju na ścianie. Teraz wisi na blogu. Na dodatek z O. Porwało mnie. I podrapało.

kartka


















@spelevink. dziękuję.

środa, 17 grudnia 2008

Linguistik-Tage in Jena, Sektion: Diskurse-Medien-Macht

Wygląda na to, że jadę na konferencję do Jeny. Pierwsza mojatylkomoja. Wczoraj jeszcze panikowałam, że mój abstract nie ma mocy. Ale przyjęli. I będę sobie analizować okładki magazynu Süddeutsche. Freue mich ausserordentlich.

wtorek, 16 grudnia 2008

niedziela, 14 grudnia 2008

czwartek, 11 grudnia 2008

Właściwie stara, ale NOWA praca. Znów worldwideschool i Deutsche Bank. I to jest bardzo dobra wiadomość.

wtorek, 9 grudnia 2008

z serii dla prusofilów


















Kultowy, byłby prezentem idealnym. Box6xDVD. Nie wiedziałam, że to tak łatwo w Polsce dostępne.

Ponadto w czwartek w Goethe Institut Feridun Zaimoglu. O swojej Leyli przetłumaczonej właśnie na język polski (Wyd. Czarne). Rozmowa gdzieś na styku kultur pewnie. Opowieści turecko-niemieckie. I mam nadzieję coś o Kanak sprak czyli od tytułu książki do terminu fachowego. Nietylko dla literaturoznawców. Konkret krass.

I jeszcze jedno, jestem na bieżąco dzięki człowiekowi, który jest zawsze na bieżąco jeśli chodzi o literaturę i wie komu i co...: KROKI/SCHRITTE Deutschsprachige Gegenwartsliteratur in Polen.

sobota, 6 grudnia 2008

nie wiem

co powoduje, że zupełnie obca osoba, którą poznałaś lata temu, gdy odnawiasz z nią przypadkiem i spontanicznie kontakt, pisze Ci nagle i nieoczekiwanie: I miss u. yes, I miss u... (...) u have no plans of coming back to America? there are certain songs I listen to that remind me of zoni and u, I would love to make u a mixed cd of music.
Taki prezent na dziś. Trochę przerażający wprawdzie.

środa, 3 grudnia 2008