To, co mówisz, nie jest ostateczne. A to, co piszesz, też nie oznacza końca świata. Emocje mijają i przychodzi spokój.
Nie interpretuj każdego zapisanego przeze mnie słowa przeciwko mnie.
poniedziałek, 17 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz